Nazywam się Adrianna, mam 15 lat i chodzę do trzeciej klasy gimnazjum :)
Moja przygoda z pisaniem zaczęła się 4 lata temu, kiedy natrafiłam na forum RPG o tematyce Potterowskiej. Razem z czterema dziewczynami (Kaśkiem, Wiktorią, Malwą i Julcią) zaczęłyśmy tworzyć własną historię pisemną. Potem pojawiło się kilka amatorskich blogów mojego autorstwa. Jeden, który od zawsze uważałam za ten rozpoczynający moją przygodę z blogowaniem, był o parringu Sevmione :) Jednym słowem kręciłam się w fanfiction. Potem dopiero rozpoczęłam pisanie własnych historii.
Mam jeszcze drugie konto Google (Alice Mary Black) z dwoma blogami. Wielu z was zapewne kojarzy mnie z bloga http://turkusovy.blogspot.com/, którego niestety nie mogę kontynuować, gdyż dnia 16 października odezwało się do mnie Wydawnictwo Poligraf z pewną propozycją ;)) (Po prostu wysłałam demo książki na podstawie turkusovego i je zaakceptowali)
Ale póki co cicho sza :D Myślę, ze wybaczycie mi to, bo zadośćuczynienie pojawi się za 2-3 lata, tak myślę.
Nie uważam się w żadnym stopniu za utalentowaną lub chociażby dobrą w pisaniu. Jestem sama dla siebie największym z krytyków. Jednak wasze komentarze są dla mnie jak miód na popękane serce. Naprawdę, gdy widzę pozytywne, jak i te krytyczne opinie (według mnie powinno ich być znacznie więcej :D) na mojej twarzy pojawia się ogromny uśmiech.
Zdaję sobie sprawę, że popełniam ogromnie dużą liczbę błędów interpunkcyjnych, językowych jak i ortograficznych. Jeśli jakikolwiek wyłapiecie - poinformujcie mnie! Nie korzystam z usług tzw. bety, staram się z dnia na dzień robić mniej "baboli" :) Jednak czasami nie wychodzi i czytając stare rozdziały łapię się za głowę, jak coś takiego można było wypuścić w sieć. Staram się pisać kreatywnie i oryginalnie. Czasami mam "gorsze" dni, kiedy po prostu wątpię w siebie, w to co piszę, w sens prowadzenia historii, jednak nie mam serca was zostawić :<
Inspiracją moich opowiadań są często ludzie, którzy mnie otaczają, dlatego rzadko udostępniam blogi moim znajomym, aby nie poczuli się zranieni być może widząc cząstkę siebie w niektórych postaciach.
Raz, jedyny raz pamiętam jak doznałam czegoś takiego jak "brak weny". Siadłam przed moim kochanym laptopem, otworzyłam kartę Worda i "bum", pustka. Nie wiedziałam od czego zacząć zdanie, co napisać. Rozpłakałam się wtedy zła na samą siebie, krzyczałam nawet na moją, Bogu ducha winną, czternastoletnią kotkę i nagle mnie przepełniło to uczucie, kiedy wiem, co i jak napisać. Czasami moja osoba potrzebuje być targana skrajnymi uczuciami, aby móc wyskrobać coś dobrego.
W swoich opowiadaniach bardzo mi zależy, aby nie idealizować postaci, tworzyć ciekawe charaktery, łączyć kontrastowych ludzi. Mam nadzieję, że lubicie sposób w jaki dobieram postaci do swojej twórczości i że nie nudzicie się, czytając moje wypociny.
Staram się kończyć każdy rozdział w środku akcji, aby przyciągnąć nowego czytelnika do czytania kolejnych części. Wiem, że to czasem irytuje, bo zżera was ciekawość, ale musicie mi wybaczyć.
Pozdrawiam i kocham całym serduszkiem ;*
Adrianna.
Ps. Przepraszam za jakiekolwiek błędy w tej zakładce. Wiecie, że lubię narobić syfu :D <3
Aduś, chcę dedykację na książce! Pod kodem kreskowym xD
OdpowiedzUsuńMasz załatwione, kochanie <3 :D
UsuńCzy ten blog turkusowy dalej istnieje?
OdpowiedzUsuńIstnieje http://turkusovy.blogspot.com/
Usuńukośnik usuń na końcu :D
OdpowiedzUsuńCzy mogłabym Cię poprosić o tytuły piosenek z tego bloga : http://turkusovy.blogspot.com/ i piosenki Ines ? Byłabym Ci bardzoo wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńWystarczy kliknąć na numerek lub tytuł i przekieruje Cie na youtube :)
Usuń